SIEMA,SIEMA!
Wczoraj dzień bardzo udany. O 16 wyruszyłyśmy z Marcelą w podróż życia na SPORTLICH STRASSE, a mianowicie na podbój Sportowej ;) Podbiłyśmy do Kluska, a potem na dwór. Poznałyśmy zajebistego ziomka, pomińmy fakt że ma 22 lata hahahah Byliśmy też na jakieś opuszczonej działce, gdzie prawie nasze życie by się skończyło przez bardzo "elegancką" furtkę :D W drodze powrotnej zwiedziłyśmy stację benzynową i bar z kebabami hahah Siedziałyśmy na estakadzie i wpierniczałyśmy kebsy, zero przypału nie ma co :D Przed 21 wróciłyśmy do Marceli, bo u niej spałam. Włączyłyśmy aska, ale w sumie to nic ciekawego nie było, aż dziwne. Trochę się nie wyspałam, bo spaliśmy godzinę krócej przez zmianę czasu, ale i tak nie jest źle. Dzisiaj po południu wyszłam na dwór z Olkiem i zwiedzaliśmy Częstochowę. Wylądowaliśmy aż na stradomiu, ale przynajmniej po takim spacerku będzie się lepiej spało ;))
niedziela, 30 marca 2014
czwartek, 27 marca 2014
lajf.f
SIEMA !
Postu miało dziś nie być, bo znów nie mam zdjęć, no ale jednak jest :D Wracam do szkoły po króciutkiej przerwie zupełnie nie wypoczęta :/ Jednak fakt, że jutro zaczyna się weekend podnosi mnie na duchu ;) W sobotę idę do Marcelinki na nockę. Plany mamy bardzo obszerne, wręcz zaplanowane co do godziny. Mam tylko nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Tak więc post powinien pojawić się w sobotę wieczorem. Trzymajcie się ! :*
Postu miało dziś nie być, bo znów nie mam zdjęć, no ale jednak jest :D Wracam do szkoły po króciutkiej przerwie zupełnie nie wypoczęta :/ Jednak fakt, że jutro zaczyna się weekend podnosi mnie na duchu ;) W sobotę idę do Marcelinki na nockę. Plany mamy bardzo obszerne, wręcz zaplanowane co do godziny. Mam tylko nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Tak więc post powinien pojawić się w sobotę wieczorem. Trzymajcie się ! :*
poniedziałek, 24 marca 2014
nikt mi tego nie dał, nikt mi tego nie zabierze.
SIEMA !
Weekend minął bardzo szybciutko, ale to dlatego, że sobotę spędziłam na urodzinach, a w niedzielę pogoda się popsuła. Tak więc wczoraj spędziłam cały dzień z Dżoanką, oj już dawno nie byłyśmy same na dworze ;) A od dzisiaj na szczęście nie trzeba chodzić do szkoły, ponieważ mamy rekolekcje <3 Na auli puszczają nam jakiś film o 16-letniej dziewczynie, która jest ofiarą gwałtu. Szczegółowo wam nie opowiem, bo z Marcelą miałyśmy poważniejsze tematy do rozmów, a jutro powtórka z rozrywki :3 Po południu wyszłam " na dwór " chociaż i tak siedzieliśmy w klatce, bo na taką pogodę to nawet nie chce się nigdzie wychodzić. Na szczęście od czwartku ma się znowu robić ciepełko <3 Żyjemy mottem : BYLE DO SOBOTY !
Weekend minął bardzo szybciutko, ale to dlatego, że sobotę spędziłam na urodzinach, a w niedzielę pogoda się popsuła. Tak więc wczoraj spędziłam cały dzień z Dżoanką, oj już dawno nie byłyśmy same na dworze ;) A od dzisiaj na szczęście nie trzeba chodzić do szkoły, ponieważ mamy rekolekcje <3 Na auli puszczają nam jakiś film o 16-letniej dziewczynie, która jest ofiarą gwałtu. Szczegółowo wam nie opowiem, bo z Marcelą miałyśmy poważniejsze tematy do rozmów, a jutro powtórka z rozrywki :3 Po południu wyszłam " na dwór " chociaż i tak siedzieliśmy w klatce, bo na taką pogodę to nawet nie chce się nigdzie wychodzić. Na szczęście od czwartku ma się znowu robić ciepełko <3 Żyjemy mottem : BYLE DO SOBOTY !
piątek, 21 marca 2014
SPRING
~Hej !
Dziś pierwszy dzień wiosny i w praktyce i w kalendarzu ! :) Pogoda świetna, wszystko budzi się do życia - cudownie ! Ja jak to ja, nie obchodzę "dnia wagarowicza" i spędzam ten dzień w szkole. Jestem jednak trochę zawiedziona, ponieważ dotychczas zawsze coś się działo, a dzisiaj tylko puszczali muzykę na przerwach, cóż... Natomiast i tak najlepiej spędziłam niemiecki, ponieważ graliśmy w kalambury. Frajda niczym u małych dzieci xD Tak piękne popołudnie niestety spędziłam w domu... a jutro jadę do kuzynki na urodziny, więc z dworu nici. Cała nadzieja zostaje w niedzieli, tak więc niedzielo nadchodź !
Dziś pierwszy dzień wiosny i w praktyce i w kalendarzu ! :) Pogoda świetna, wszystko budzi się do życia - cudownie ! Ja jak to ja, nie obchodzę "dnia wagarowicza" i spędzam ten dzień w szkole. Jestem jednak trochę zawiedziona, ponieważ dotychczas zawsze coś się działo, a dzisiaj tylko puszczali muzykę na przerwach, cóż... Natomiast i tak najlepiej spędziłam niemiecki, ponieważ graliśmy w kalambury. Frajda niczym u małych dzieci xD Tak piękne popołudnie niestety spędziłam w domu... a jutro jadę do kuzynki na urodziny, więc z dworu nici. Cała nadzieja zostaje w niedzieli, tak więc niedzielo nadchodź !
środa, 19 marca 2014
fuck logic !
Siemka !
Dzisiaj miałam wolne od szkoły, ponieważ wybraliśmy się z klasą do kina na " Kamienie na szaniec " Film bardzo ciekawy, dobra obsada aktorska itp. Jedynym minusem to to, że jest bardzo dużo sprzeczności z książką, aczkolwiek i tak film warty obejrzenia. Polecam ! Już o 12:30 byłam z powrotem w domku, miałam plan żeby pouczyć się od razu jak przyjdę, żeby później mieć spokój, ale niestety ta pogoda mnie dobiła... Położyłam się i zasnęłam może na 3 minuty. Możecie wierzy czy też nie, ale od razu byłam jakoś bardziej "żywa". Na szczęście już od jutra pogoda ma się znacznie poprawić, temperatura +20 jak najbardziej mi odpowiada !!! Od jutra do środy w szkole chill, gdyby nie ten jutrzejszy sprawdzian z polskiego wszystko byłoby idealnie ! :)) Miłego czwartku !
Dzisiaj miałam wolne od szkoły, ponieważ wybraliśmy się z klasą do kina na " Kamienie na szaniec " Film bardzo ciekawy, dobra obsada aktorska itp. Jedynym minusem to to, że jest bardzo dużo sprzeczności z książką, aczkolwiek i tak film warty obejrzenia. Polecam ! Już o 12:30 byłam z powrotem w domku, miałam plan żeby pouczyć się od razu jak przyjdę, żeby później mieć spokój, ale niestety ta pogoda mnie dobiła... Położyłam się i zasnęłam może na 3 minuty. Możecie wierzy czy też nie, ale od razu byłam jakoś bardziej "żywa". Na szczęście już od jutra pogoda ma się znacznie poprawić, temperatura +20 jak najbardziej mi odpowiada !!! Od jutra do środy w szkole chill, gdyby nie ten jutrzejszy sprawdzian z polskiego wszystko byłoby idealnie ! :)) Miłego czwartku !
poniedziałek, 17 marca 2014
stupid love
CZEŚĆ I CZOŁEM !
Dzisiaj ogólnie mam jakiś dobry dzień. Chociaż pogoda straszna, cały dzień się uśmiecham. W szkole tylko 5 lekcji, w dodatku bardzo lajtowych - żyć nie umierać ! " Koledzy " z pierwszej klasy bardzo nas irytowali ciągłym PRZYPADKOWYM uderzaniem nas piłeczką ping-pongową. Jak to Marcela wymyśliła, żeby się " odegrać " , więc napisałam markerem na piłeczce KARNY NA CHUJOWE GRANIE, ach te pomysły xD Po szkole za to wybrałyśmy się do galerii z zamiarem kupienia koszul na egzamin, niestety ja nic nie kupiłam. Nie wspominając tego, że siedziałyśmy tam 3 godziny hahah Spotkałyśmy naszych kolegów ze Sportowej i chyba od nich "faza" nam się udzieliła. Cisnęłyśmy beke z wszystkiego ale mniejsza :D Jutro kartkówka z Angielskiego, nic nie umiem YOLO ! :D
Dzisiaj ogólnie mam jakiś dobry dzień. Chociaż pogoda straszna, cały dzień się uśmiecham. W szkole tylko 5 lekcji, w dodatku bardzo lajtowych - żyć nie umierać ! " Koledzy " z pierwszej klasy bardzo nas irytowali ciągłym PRZYPADKOWYM uderzaniem nas piłeczką ping-pongową. Jak to Marcela wymyśliła, żeby się " odegrać " , więc napisałam markerem na piłeczce KARNY NA CHUJOWE GRANIE, ach te pomysły xD Po szkole za to wybrałyśmy się do galerii z zamiarem kupienia koszul na egzamin, niestety ja nic nie kupiłam. Nie wspominając tego, że siedziałyśmy tam 3 godziny hahah Spotkałyśmy naszych kolegów ze Sportowej i chyba od nich "faza" nam się udzieliła. Cisnęłyśmy beke z wszystkiego ale mniejsza :D Jutro kartkówka z Angielskiego, nic nie umiem YOLO ! :D
Omnomnomnom *-*
wcale nie jemy dużo <ok>
sobota, 15 marca 2014
meet me half way
HEJECZKA !
Niestety, tak jak zapowiadali pogoda się popsuła :c Do południa siedziałam z Maćkiem ale na szczęście przyszła Asia.Pprzygody z pieluchami były udane <ok> hahaha Po południu poszłam na dwór, ale siedziałam w klatce bo wiatr był tak silny, że aż z chodnika mnie zdmuchiwało :D Generalnie brakuje mi na wszystko czasu... Nie wspominając już o nauce za którą kompletnie mi się nie chce brać. Żyje mottem " Byle do egzaminów " bo po egzaminach już chill :) Odezwę się niebawem, udanej niedzieli wszystkim ! :*
Niestety, tak jak zapowiadali pogoda się popsuła :c Do południa siedziałam z Maćkiem ale na szczęście przyszła Asia.Pprzygody z pieluchami były udane <ok> hahaha Po południu poszłam na dwór, ale siedziałam w klatce bo wiatr był tak silny, że aż z chodnika mnie zdmuchiwało :D Generalnie brakuje mi na wszystko czasu... Nie wspominając już o nauce za którą kompletnie mi się nie chce brać. Żyje mottem " Byle do egzaminów " bo po egzaminach już chill :) Odezwę się niebawem, udanej niedzieli wszystkim ! :*
czwartek, 13 marca 2014
lalalove
Cześć wszystkim !
Już coraz bliżej weekendu, pogoda piękna, niestety od soboty ma się popsuć. Miejmy jednak nadzieję, że to zwykły telewizyjny mit ;) Nauki jest ogrom, ale jakoś daję radę. Wczoraj natomiast nie potrzebnie uczyłam się na sprawdzian z biologii. Nasza kochana pani Krzypcia wyszła " na chwilę " żeby skserować testy. Wróciła do klasy po 30 min pod pretekstem rozmawiania z panią dyrektor hahaha nie wnikajmy w to. Jutro znów sprawdzian z polskiego i najprawdopodobniej kartkówka z historii. Strasznie nie chce mi się za to zabrać, ale chyba muszę ... :/
Już coraz bliżej weekendu, pogoda piękna, niestety od soboty ma się popsuć. Miejmy jednak nadzieję, że to zwykły telewizyjny mit ;) Nauki jest ogrom, ale jakoś daję radę. Wczoraj natomiast nie potrzebnie uczyłam się na sprawdzian z biologii. Nasza kochana pani Krzypcia wyszła " na chwilę " żeby skserować testy. Wróciła do klasy po 30 min pod pretekstem rozmawiania z panią dyrektor hahaha nie wnikajmy w to. Jutro znów sprawdzian z polskiego i najprawdopodobniej kartkówka z historii. Strasznie nie chce mi się za to zabrać, ale chyba muszę ... :/
poniedziałek, 10 marca 2014
tear it down
Hej !
Weekend minął całkiem w porządku. Pogoda jak najbardziej dopisuje. Już nawet w niedziele szłam sobie bez kurtki, idealnie ! Dzisiaj byłyśmy z Marcelą na dniach otwartych w Koperniku i Mickiewiczu. Generalnie to kompletnie mi się te szkoły nie podobają :/ Jest w nich strasznie obskurno i jakoś to chyba nie moje klimaty, ale cóż poradzić. Głównie zależy mi na Mickiewiczu, bo tam znajduję się profil dziennikarski więc chyba raczej nie mogę patrzeć na " klimat szkoły " tylko skupić się na nauce i tyle. Wszystko jednak okaże się po egzaminach, mam tylko nadzieję, że wybór szkoły okaże się trafny. Odezwę się niebawem ! ELO :*
Weekend minął całkiem w porządku. Pogoda jak najbardziej dopisuje. Już nawet w niedziele szłam sobie bez kurtki, idealnie ! Dzisiaj byłyśmy z Marcelą na dniach otwartych w Koperniku i Mickiewiczu. Generalnie to kompletnie mi się te szkoły nie podobają :/ Jest w nich strasznie obskurno i jakoś to chyba nie moje klimaty, ale cóż poradzić. Głównie zależy mi na Mickiewiczu, bo tam znajduję się profil dziennikarski więc chyba raczej nie mogę patrzeć na " klimat szkoły " tylko skupić się na nauce i tyle. Wszystko jednak okaże się po egzaminach, mam tylko nadzieję, że wybór szkoły okaże się trafny. Odezwę się niebawem ! ELO :*
piątek, 7 marca 2014
cyk cyk na tarczy..
Hejga.
Wreszcie piątek - weekendu początek :3 W szkole bardzo lajtowo, może dlatego, że było bardzo osób w klasie.Dostałyśmy od chłopaków na dzień kobiet Toffifi , lepsze to niż szajskie czekolady :D Pierwsze lekcje zleciały bardzo szybko, historia również hahah Na niemieckim za to byłam bardzo "grzeczna", co się bardzo rzadko zdarza, ale to tylko dlatego, że Marcela była pisać angielski :D Po południu byłam na dworze, ale tylko godzinkę, bo Asia musiała iść do kościoła, w sumie i tak było zimno więc długo byśmy nie pochodzili ;)
Wpis postaram się dodać w niedzielę albo w poniedziałek, zobaczymy. Miłego weekendy wszystkim ! :*
Wreszcie piątek - weekendu początek :3 W szkole bardzo lajtowo, może dlatego, że było bardzo osób w klasie.Dostałyśmy od chłopaków na dzień kobiet Toffifi , lepsze to niż szajskie czekolady :D Pierwsze lekcje zleciały bardzo szybko, historia również hahah Na niemieckim za to byłam bardzo "grzeczna", co się bardzo rzadko zdarza, ale to tylko dlatego, że Marcela była pisać angielski :D Po południu byłam na dworze, ale tylko godzinkę, bo Asia musiała iść do kościoła, w sumie i tak było zimno więc długo byśmy nie pochodzili ;)
Wpis postaram się dodać w niedzielę albo w poniedziałek, zobaczymy. Miłego weekendy wszystkim ! :*
czwartek, 6 marca 2014
Witam go na luzaku!
Hej,
przechodzę załamke... jutro jest koncert Palucha w Częstochowie, oczywiście w jakimś klubie, do którego by mnie nie wpuścili to po pierwsze, a już tym bardziej mama. GOD WHY?! Kurcze, tak bardzo bym chciała iść, ale cóż poradzić :/ Mam nadzieję, że kiedyś będzie jeszcze taka okazja. W dodatku chyba mnie znów rozbiera na weekend... najgorsze co może być. Ledwo mówię i jeszcze ten katar... nie lubię tego :c Life sucks !
przechodzę załamke... jutro jest koncert Palucha w Częstochowie, oczywiście w jakimś klubie, do którego by mnie nie wpuścili to po pierwsze, a już tym bardziej mama. GOD WHY?! Kurcze, tak bardzo bym chciała iść, ale cóż poradzić :/ Mam nadzieję, że kiedyś będzie jeszcze taka okazja. W dodatku chyba mnie znów rozbiera na weekend... najgorsze co może być. Ledwo mówię i jeszcze ten katar... nie lubię tego :c Life sucks !
środa, 5 marca 2014
bang !
SIE- SIE -MA !
Przepraszam za długą nie obecność, jednak jakoś mi było nie po drodze. Już wszystko co najgorsze w szkole za mną, no bynajmniej w tym tygodniu, ponieważ od przyszłego tygodnia znowu NAUKA, NAUKA i jeszcze raz NAUKA. Już mnie to nudzi pomału... Natomiast trzeba wytrwać bo już za miesiąc egzamin ;O Czas szybko leci, a ja nawet NIE zaczęłam powtarzać, po prostu super ;) Dzisiaj na szczęście nie było nic do wkówania, jednak musiałam ułożyć układ na jutrzejszy wf. Bite dwie godziny kombinowałam, żeby kroki zgadzały się z muzyką. Cóż poradzić i wolę wysiłek fizyczny od pastwienia się nad książkami ;) Postaram się odezwać niebawem. Buziaki !
Przepraszam za długą nie obecność, jednak jakoś mi było nie po drodze. Już wszystko co najgorsze w szkole za mną, no bynajmniej w tym tygodniu, ponieważ od przyszłego tygodnia znowu NAUKA, NAUKA i jeszcze raz NAUKA. Już mnie to nudzi pomału... Natomiast trzeba wytrwać bo już za miesiąc egzamin ;O Czas szybko leci, a ja nawet NIE zaczęłam powtarzać, po prostu super ;) Dzisiaj na szczęście nie było nic do wkówania, jednak musiałam ułożyć układ na jutrzejszy wf. Bite dwie godziny kombinowałam, żeby kroki zgadzały się z muzyką. Cóż poradzić i wolę wysiłek fizyczny od pastwienia się nad książkami ;) Postaram się odezwać niebawem. Buziaki !
sobota, 1 marca 2014
crap.
SIEMA !
Dzień generalnie dobry, ale oczywiście musiałam go sobie popsuć. Gdyby nie kilka nie potrzebnych słów, byłoby wszystko dobrze. Eh... Cały ranek aż do godziny 14 siedziałam z młodym, bo rodzice gdzieś pojechali. Potem pojechałam z Asią i Łukaszem do galerii po bluzę. Miałam już upatrzoną jedną, także oszczędziliśmy sobie lataniny. Przed wyjściem standardowo do McDonalda i podążyliśmy w kierunku domu. Ok 18 byłam już na miejscu i przyszedł Olek. No ale to tam już ten...nieważne.
Dzień generalnie dobry, ale oczywiście musiałam go sobie popsuć. Gdyby nie kilka nie potrzebnych słów, byłoby wszystko dobrze. Eh... Cały ranek aż do godziny 14 siedziałam z młodym, bo rodzice gdzieś pojechali. Potem pojechałam z Asią i Łukaszem do galerii po bluzę. Miałam już upatrzoną jedną, także oszczędziliśmy sobie lataniny. Przed wyjściem standardowo do McDonalda i podążyliśmy w kierunku domu. Ok 18 byłam już na miejscu i przyszedł Olek. No ale to tam już ten...nieważne.
Subskrybuj:
Posty (Atom)