mały szary człowiek..

CZEŚĆ !
Wczoraj po długich kombinacjach pojechałam z Gosią na koncert na plac Biegańskiego. Od godziny 18 wystąpiło trzech popularnych artystów : Te-tris, Molesta oraz OSTR. Choć i tak największe wrażenie wywarł na mnie Ostry i zapewne nie tylko na mnie. Wspaniały człowiek, mówiący wszystko co leży mu na sercu oraz mający zniewalające flow. Co tu dużo mówić, jestem zachwycona, a zarazem zaskoczona, że istnieją tak wspaniali ludzie ! Mam nadzieję, że nie był to Jego ostatni  koncert, na którym byłam.  A Ci , których tam nie było naprawdę mają czego żałować !! Dziś natomiast pojechałam od rana z Asią na komobex. Pogoda świetna, tak więc trzeba korzystać z wakacji ! Trzymajcie się ! :)

MUSIC

KONCERT

fuckkk

SIEMA !
Trzy dni zwlekałam z dodawaniem postu, ponieważ bardzo chciałam zgrać zdjęcia z lustrzanki cioci, a udało mi się to dopiero dzisiaj. W niedziele byłam z rodzinką nad jeziorem w Siewierzu. Pogoda dopisywała, więc czas spędziłam całkiem fajnie. Początek tygodnia spędziłam zamulając w domu, a plany na dzisiaj się trochę pokrzyżowały wraz z pogodą. Mam nadzieję, że wkrótce wszystko wróci do normy. Trzymajcie się !

MUSIC

lay me down

SIEMKA !
Kolejny tydzień już prawie za nami, a u mnie monotonność. Choć miałam parę propozycji do urozmaicenia moich wakacji, nie zawsze wszystko było zależne ode mnie. Mam nadzieję, że od przyszłego tygodnia choć trochę zmieni się grafik w moim dniu i w końcu przestanę się nudzić. Dowiedziałam się dzisiaj, że w sobotę 26 lipca, czyli za równy tydzień, na placu Biegańskiego odbędzie się koncert OSTR. Z chęcią bym się tam pojawiła, jednak nie bardzo wiem jak mi to wyjdzie. Tak czy siak z niecierpliwością czekam na wielkie 'WOW' tych wakacji - czyli końcówkę sierpnia, wtedy zawsze jest najfajniej ! Trzymajcie się ! :))

MUSIC

nudson

CZEŚĆ !
Wakacje lecą, ale jak dla mnie zbyt powoli. A to wszystko ze względu na to, że nic się nie dzieje :/ Stąd też brak systematycznych postów na blogu. Postanowiłam, że posty będą się pojawiać 1-2 razy w tygodniu, ponieważ na więcej nie ma sensu. Zastanawiałam się również nad zawieszeniem bloga na jakiś czas, lecz chyba w jakimś stopniu się uzależniłam od pisania tutaj, dlatego teraz posty będą się pojawiały rzadziej, a dalej to zobaczymy jak wszystko wyjdzie ;) Mam nadzieję, że chociaż Wam wakacje dopisują. Odezwę się wkrótce. SIEMA ! :)

MUSIC

I wish you were my first love

CZEŚĆ !
Od kilku dni siedzę w domu, nic się nie dzieję. Jedyne co robię to siedzę przed kompem, na przemian z czytaniem książki. A wszystko przez okropną pogodę, która zawitała do Częstochowy i jakoś nie śpieszy jej się żeby stąd odejść, niestety. Mam nadzieję, że już jutro będzie trochę lepiej i w końcu uda mi się wyjść na dwór. Choć najchętniej wyjechałabym gdzieś daleko, z dala od tego wszystkiego. Eh...

MUSIC

5 hours

SIEMKA !
Wakacje jak na razie jakoś lecą, w sumie codziennie wychodzę na dwór i nawet się nie nudzę. Pogoda jest świetna ! Aż czasami ciężko uwierzyć, że tak ciepło może być właśnie w Częstochowie. Dziś do południa nie robiłam nic, dosłownie nic. Dopiero ok 16 się ogarnęłam i poszłam na dwór. Wywędrowaliśmy aż nad zbiorniki, a potem nie byłam już w stanie wracać samodzielnie do domu. Na szczęście doszłam cała i zdrowa, choć nie poszło mi to zbyt szybko. :D Tymczasem chyba lecę czytać książkę. Odezwę się niebawem !

MUSIC

SUMMER

CZEŚĆ !
Chciałam wszystkich czytający poinformować, że dostałam się do mojego wymarzonego BIEGANA ! <3 Strasznie się cieszę, że wszystko poszło zgodnie z moimi oczekiwaniami. O 10 byłyśmy już zawieść z Marcelą oryginały dokumentów i rozpoczęłyśmy oficjalnie wakacje ! Po południu wylądowałyśmy z Dżoanką w Stacherczaku, szału to na mnie nie zrobiło, więc poszłyśmy do maka na lody, a potem do parku posiedzieć. Dzień w końcu mile spędzony wraz ze świetną pogodą, oby tak dalej !!  :))

MUSIC

TRIP

Hej !

Dziś dla odmiany byłam na "szkolnej " wycieczce w Górach Świętokrzyskich. Zwiedziliśmy osadę średniowieczną, gdzie pokazywali Nam jak żyło się dawniej. Na mnie to zbytniego szału nie wywołało, zresztą jak i cała wycieczka. Gdybym miała z 10 lat to moooooooooooże wywarło by to na mnie większe wrażenie. Następnie udaliśmy się na Łysą Górę, gdzie zwiedzaliśmy kaplicę i krypty. Pogoda całkiem dopisała. Zza chmur wyjawiało się słońce, a co na szczęście nie padało. Ok godziny 16 dotarliśmy do aqua parku w Nowinach, co znacznie urozmaiciło naszą wycieczkę. Aczkolwiek jako AQUA PARK zbyt dużo atrakcji się tam nie znajdywało. Mimo wszystko cieszę się, że pojechałam. Wolę "nudzić" się w innym otoczeniu, niż zamulać przed ekranem komputera. 

MUSIC